Oglądane w pismach wnętrzarskich domy zawsze są przestronne, pięknie
zaaranżowane i … nie należą do nas. Mieszkania prezentują się równie imponująco.
Ciekawie pomyślany rozkład, dobrze zagospodarowana przestrzeń, kolory, ładne
meble, wszystko jakoś tak ze sobą współgra. Nawet kawalerki okazują się
funkcjonalne i sprawiają wrażenie większych niż w rzeczywistości.
W kontekście tego, pewnego dnia, nasze własne M staje się za małe, za ciasne i jakby nie z naszej bajki. Kiedy przestrzeń kawalerki przestaje wystarczać, chciałoby się mieć dwa pokoje. Po trzech, apetyt rośnie na więcej. A potem, wyobraźnia już sama zaczyna budowę domu. Rzeczywistość i możliwości finansowe ściągają jednak marzycieli na ziemię. Aby lądowanie w małym mieszkaniu nie było zbyt twarde, warto zacząć od przemeblowania w głowie.
W kontekście tego, pewnego dnia, nasze własne M staje się za małe, za ciasne i jakby nie z naszej bajki. Kiedy przestrzeń kawalerki przestaje wystarczać, chciałoby się mieć dwa pokoje. Po trzech, apetyt rośnie na więcej. A potem, wyobraźnia już sama zaczyna budowę domu. Rzeczywistość i możliwości finansowe ściągają jednak marzycieli na ziemię. Aby lądowanie w małym mieszkaniu nie było zbyt twarde, warto zacząć od przemeblowania w głowie.
Zamiast myśleć mały metraż – duży problem, lepiej pomyśleć, mała
przestrzeń – wiele możliwości. Sposób myślenia zmienia punkt widzenia.
Optymistyczne podejście do tematu otwiera kilka możliwości na optyczne
powiększenie powierzchni mieszkania. Jak to zwykle bywa, diabeł tkwi w
szczegółach dlatego, chcąc wizualnie powiększyć małe mieszkanie należy
zastosować się do kilku podstawowych zasad.
![]() |
źródło: housetohome.co.uk, stylebeat.blogspot.com |
KOLOR
Małe wnętrza i ciemne kolory to
nienajlepsze zestawienie. Kolorystyczne szaleństwo doprawione pstrokacizną
pomniejszą optycznie mieszkanie. Ratunkiem dla przestrzeni jest jaśniejsza
paleta barw. W rolę główną chętnie wcielą się odcienie bieli, pastelowe róże,
błękity, srebrne popiele, czy ciepłe beże. Warto wziąć to pod uwagę przy
malowaniu ścian, doborze podłogi czy mebli. Jasne kolory dodadzą wnętrzu
lekkości i świeżości. Ciemne odcienie można zastosować w małym wnętrzu tylko
pod warunkiem budowania głębi, która tworząc złudzenie optyczne sprawia, że
wnętrze zyskuje na rozmiarze.
![]() |
źródło: luxlux.pl, housetohome.co.uk, dekoracyjnatasma.blogspot.com, shelterness.com |
Długi, wąski pokój nie musi wyglądać jak wagon. Drobna sztuczka
aranżacyjna w postaci poprzecznych pasów doda mu szerokości. Z kolei zbyt
niskie pomieszczenie, dzięki pionowym pasom na ścianach może udawać wyższe niż
w rzeczywistości. Pasy są tak uniwersalnym wzorem, że można nimi udekorować
ściany wnętrz urządzonych niemal w każdym stylu. Potrafią nadać pomieszczeniu
zupełnie nowego charakteru i co najważniejsze, optycznie je wydłużyć lub
poszerzyć.
![]() |
źródło: yupiu.com |
LUSTRA
W baśniach, legendach i mitach lustereczko zwykło
mawiać prawdę. W małym mieszkaniu, małe kłamstewko na rzecz większej
przestrzeni nie zaszkodzi. Lustra wywołują efekt identyczny z tym, jakiego
doświadczamy w pomieszczeniach z pasami. Potrafią optycznie oszukać przestrzeń i znacznie ją powiększyć.
Zawieszone poziomo – optycznie poszerzają wnętrze, zawieszone pionowo,
wydłużają je. Jeśli to za mało, w sukurs idą im błyszczące, gładkie powierzchnie
frontów mebli. Idealnie w tej roli sprawdzają się duże drzwi przesuwne szaf
oraz szklane tafle witryn lub blatów stołów.
![]() |
źródło: decorpad.com.en, paperblog.com, heatherpetersondesign.com |
ŚWIATŁO
Światło również ma moc aranżowania
przestrzeni. Jeżeli okno musi być przysłonięte, to najlepiej delikatną firanką
pozbawioną wzorów, która przepuszcza światło. Zasłonom również lepiej do twarzy
ze skromnością. Drapowania, kwieciste motywy czy inne rzucające się w oczy
elementy, sprawią, że okno będzie „ciężkie”, na czym straci całe pomieszczenie. Po zmroku, klimat wnętrza zbuduje światło z
lamp. Zamiast stawiać je na podłodze zagarniając tym i tak niewielką
przestrzeń, lepiej skorzystać z uprzejmości ścian i powiesić na nich kinkiety.
Efekt pozwolą uzyskać również smukłe lampy, punktowe oświetlenie lub taśmy
ledowe we wnękach zagospodarowanych dla mebli. Zamiast ciemnych abażurów warto
wybierać jaśniejsze i o ażurowej strukturze, które wyglądają lżej i nie
przytłaczają wnętrza.
Artykuł przeczytasz również tu:Dom + Dom
Dziękuję za odwiedziny :) Jeśli
podobają Ci się moje teksty wyraź to w komentarzu, podziel się tekstem
ze znajomymi lub zaproponuj mi współpracę. A... i często odwiedzaj
Lovearti Studio :)
Pozdrawiam, Joanna (JOKUKO design)
Lustra super powiększają przestrzeń, zastosowałam właśnie ten 'trik' u siebie i naprawdę się sprawdza, pokój wydaje się szerszy i jaśniejszy. Z kolei w sypialni na jednej ścianie mamy tapetę z pionowymi pasami, które 'wyciągają' nam pokój 'do góry' :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło:)
Jako wlaścicielka malutkiego mieszkanka, podpisuję sie pod wszystkim co napisałaś ;-) Wykorzystałam większość trików, które sprawiają, że wnętrze nabiera przestrzeni...jasne kolory, światło...to działa :-) Zakochałam się w tej aranżacji z błękitną kanapą ;-) Ewa
OdpowiedzUsuńNo Ewa, to musimy się razem jakoś pomieścić na tej błękitnej kanapie :)
OdpowiedzUsuńA swoją drogą dziewczyny, widzę, że tylko w moim przypadku sprawdza się powiedzenie "szewc bez butów chodzi".
Podeślijcie linki do Waszych wnetrz, chętnie zobaczę jak odrobiłyście lekcje :)
Lustra są fantastyczne, a te w bajecznych ramach.. aż chce się w nich przeglądać :D Lubię małe pomieszczenia bo są bardzo przytulne :) Ale powiększenie ich optycznie to rzecz obowiązkowa, aby nie były przytłaczające :) Obserwuję!
OdpowiedzUsuńhttp://beautifulsolution.blogspot.com