Despota. Tyran. Satrapa. Coraz więcej ludzi mu ulega. Młodzi.
Aktywni. Ambitni. Zapraszają go do swojego domu i z upodobaniem poddają się
jego ideom. Nie brzmi najlepiej, a na pewno złowieszczo. Nic z tego. Pozory
nieraz bardzo mylą. Złowróżbnie zapowiedziany bohater artykułu ma jednak wiele
zalet.
źródło:rentcafe.com |
Eko trend – współczesny dyktator postulujący tylko jedno – powrót
do natury, zdobywa coraz więcej zwolenników. Pod dyktat poddaje wiele dziedzin
życia zamieniając egocentryzm w ekocentryzm. Zgodnie z tym, sortowanie śmieci nie
jest już dziwactwem, za foliowymi torbami tęskni coraz mniej osób, a
korzystanie z energooszczędnych żarówek jest po prostu normą.
Eko ekspansja odcisnęła zielone piętno również we wzornictwie
wprowadzając się do budynków użyteczności publicznej i prywatnych mieszkań.
Architekci, designerzy, przedstawiciele branży meblowej zaprzyjaźnili się z eko
dyktatorem i zgodnie z jego postulatami pokazują mam, że życie na zielono może
być stylowe, wygodne i jednocześnie trendy.
Wzrastająca świadomość ekologiczna skłania coraz więcej osób do
zastanowienia się nad konsekwencjami wyborów na wielu płaszczyznach życia.
Refleksji poddawana jest również aranżacja najbliższej przestrzeni życiowej,
czterech kątów, które zgodnie z powiedzeniem „wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej”
powinny być tak urządzone, by zapewniać mieszkańcom maksimum bezpieczeństwa,
komfortu i swobody. Eko trend działa w określonych ramach i rządzi się swoimi
prawami. Mimo iż łączy go silny związek z Matką Naturą, jest jednocześnie
elastyczny i pozwala na dużą dowolność.
Żonglować można barwami, kształtami, teksturami i motywami. Pamiętać należy tylko o jednym – zastosowane rozwiązania powinny być jak najbardziej przyjazne dla środowiska.
Źródło inspiracji tkwi w naturze. Kamień, drewno, wiklina, rattan, włókno kokosowe, len, bawełna, barwy ziemi
odgrywają tu pierwszoplanową rolę. Tylko nieograniczona
wyobraźnia może wkomponować ekologię w kontekst wnętrz. To, jak to robi
pokazują poniższe projekty. Dziś trochę o kamieniu, drewnie i recyklingu.
źródło: mieszkanienamiare.blogspot.com, designforhome.redcart.pl, designteka.pl |
Black River Stone Doormat. Zaproszenie do domu - designerska, kamienna i oczywiście nawiązująca do natury wycieraczka stanowi najlepszą wizytówkę wnętrza, w którym mieszkają miłośnicy eko rytmów.
Tealighty w kamiennym świeczniku? Taką
możliwość daje duńska marka Nuance. Minimalizm, elegancja i praktyczne
zastosowanie w jednym.
Livingstone od Smarin, to przeskalowane
otoczaki idealne do salonu. Propozycja sof, puf, poduszek w obłych kształtach idealnie
sprawdzi się we wnętrzu, w którym eko dyktator zarządził zerwanie z tym, co
dalekie naturze.
źródło: brentcomber.com, urbanhardwoods.com |
Ekologiczne podejście do aranżacji przestrzeni to również ukłon w stronę recyklingu. Jego nadrzędne założenia to: odzyskać, przekształcić, nadać nowe znaczenie i sens istnienia niechcianym, czy starym przedmiotom.
Nadzieję na drugie życie drzewom, którym przyroda, bądź człowiek nie daje szans, by rosnąć, żyć, rozwijać się, daje Bernt Comber. Projektant tworzy oryginalne meble, które nawiązują do natury.
W podobnym tonie tworzy pracownia Urban Hardwoods, która drzewom wyciętym z przestrzeni miejskiej nie pozwala trafić jako rozpałka do kominka.
Potencjał starych przedmiotów wykorzystuje m. in. Kathy Thompson. Jej walizki to siedziska obite pięknymi materiałami. Aż chce się usiąść.
W nowoczesnym, ale i ekologicznym wnętrzu ważne jest również
oświetlenie. Okazuje się, że z chomikowania rzeczy, których inni już dawno by
się pozbyli może wyniknąć coś pożytecznego.
żródło: magazynconsido.pl, news.o. pl, domplusdom pl |
Katarzyna Nowak i Kamil Śliwka stworzyli Red Drum Lamp, lampę z
bębna pralki. Dzięki porowatej strukturze bębna, lampa tworzy oryginalną
iluminację i nadaje pomieszczeniu niepowtarzalny klimat.
Dna od plastikowych butelek postanowiła wykorzystać Joanna
Figurniak tworząc lampę z błękitnym kwiatowym abażurem.
Lampa Canned Light to wariacja na temat puszki zupy pomidorowej
Campbell’s zaproponowana przez firmę INGO MAURER.
Pomalowałeś ściany w kolorach natury, ustawiłeś kwiaty na
parapecie, ale Twojemu mieszkaniu nadal brakuje harmonii. Warto rozejrzeć się
dookoła, by zauważyć, że pomysły na zbliżenie do natury są w zasięgu ręki. Znudzeni
taśmową produkcją szukamy czegoś nowego. Okazuje się, że inspiracją może być
stara walizka, plastikowe butelki, czy blaszane puszki. Mieszkanie
w stylu eko może mieć zatem ponadczasowy, ale i niepowtarzalny charakter. Naturalne,
subtelne aranżacje dodadzą energii i pozwolą odetchnąć. A zaproszeni goście
nawet nie zauważą jak szybko mija czas w otoczeniu gdzie cywilizacja i przyroda
tworzą całkiem zgraną parę.
Dziękuję za odwiedziny :) Jeśli
podobają Ci się moje teksty wyraź to w komentarzu, podziel się tekstem
ze znajomymi lub zaproponuj mi współpracę. A... i często odwiedzaj
Lovearti Studio :)
Pozdrawiam, Joanna (JOKUKO design)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz