poniedziałek, 16 września 2013

Willa Versace

Joanna (JOKUKO design)

Ponadprzeciętny talent, międzynarodowa sława, miliony dolarów na koncie i wspaniały dom – wszystko należało do Gianniego Versace. 

Jak zaczęła się legenda tego skazanego na modę i sukces człowieka?



źródło: vogue.co.uk. - Gianni Versace, tvn24.pl - basen w ogrodzie

Mały Gianni Versace od dziecka przejawiał duże zainteresowanie modą. Podstawowe lekcje krawiectwa odebrał od swojej matki, która prowadziła pracownię krawiecką. Jako pilny uczeń, w wieku 9 lat zaprojektował pierwszą sukienkę. Jak się niebawem okazało, uczeń przerósł swego mistrza. Drzwi do prawdziwego świata mody uchylił Gianniemu jeden z włoskich kreatorów. Versace przyjmując zaproszenie trafił do włoskiej stolicy mody – Mediolanu. Tam też zaprezentował swoją pierwszą kolekcję, która jednocześnie okazała się być fundamentem w budowie wielkiego imperium światowej sławy marki. 

Jako „król baroka”, złotem zdobione tkaniny sygnował swoim nazwiskiem. Wielkim nazwiskiem, godnym projektowania dla takich sław, jak księżna Diana, Madonna, Michael Jackson, Elton John czy George Michael.

Praca zawiodła go któregoś dnia do Miami. Pojawił się tam w 1992 roku, by otworzyć swój kolejny sklep i jak się okazało wkrótce – kupić dom, o losach którego ma przesądzić jutrzejsza aukcja. Posiadłość, którą kupił Versace, w wyniku rodzinnych problemów i wizji bankructwa, w 2000 roku, trafiła na sprzedaż. Po 13 latach znów można ją kupić za cenę wywoławczą 25 mln. dolarów. Jednakże nie każdy zainteresowany może obejrzeć willę. Warunkiem zaproszenia potencjalnego kupca do środka jest zadatek w wysokości 3 mln. dolarów i konieczność posiadania 40 mln. dolarów na koncie bankowym. 

Willę o nazwie Casa Casuarina wybudował w 1930 roku Alden Firman. Dom ten do dziś jest jednym z najpiękniejszych budynków przy Ocean Driver w Miami, a  za czasów Versace często gościł na łamach luksusowych magazynów na całym świecie.

źródło:lula.pl pokój z freskami i pokój "Aviary"

Projektant pragnął domu, w którym pogodzi oryginalność i ekstrawagancję z atmosferą domowego zacisza. Ponad 30 mln. dolarów, które zainwestował w remont rezydencji i dobudowę jednego skrzydła, widoczne są w każdym elemencie wnętrza. Wysadzany 24 karatowym złotem basen sugeruje, że w środku nic nie będzie ani oczywiste, ani zwyczajne. W istocie tak jest. Posiadłość stylem nawiązuje do domu Krzysztofa Kolumba z Santo Domingo. Fasadę zdobią cegły z 1510 roku, a sam dom to swego rodzaju pomnik upamiętniający pierwszą budowlę wzniesioną w Ameryce przez Europejczyków. Wnętrza są tak samo pełne przepychu, jak kreacje, które tworzył Versace. Podobno sam zaprojektował podłogi i sufity. Naścienne mozaiki wykonali własnoręcznie jego wieloletni współpracownicy i przyjaciele. Najbardziej charakterystyczna mozaika została ułożona przy basenie. Przedstawia głowę meduzy – symbol Domu Mody Versace.

źródło: leluxemannequin.blogspot.com - przyjęcia w willi

W domu pełnym marmurów, oryginalnych mebli, nawiązujących do antyku fresków i rzeźb, dobrze czuł się nie tylko projektant, ale również jego przyjaciele. Z myślą o nich, Versace zaprojektował parter willi. W dowód przyjaźni z Madonną, podarował piosenkarce nie tylko pokój w swoim domu. Madonna podobno uwielbia długie kąpiele, dlatego w łazience przylegającej do jej pokoju, Versace kazał zamontować wannę – jedyną jaka istnieje w domu.

źródło: luxclub.pl - pokój Madonny "Mosaic" i pokój "Azure"

Każdy chciał dostać zaproszenie do domu, z którego Versace uczynił dzieło sztuki. Posiadłość otaczali ciągle głodni sensacji fotoreporterzy. 15 lipca 1997 roku pojawił się przed nią pewien mężczyzna. Nie czekał na wywiad, nie chciał zrobić zdjęcia. Strzelił. Dwukrotnie. I zabił. Geniusz mody zginął na schodach swojej rezydencji. Motywy tajemniczej i przedwczesnej śmierci legendarnego Versace do dziś nie zostały wyjaśnione. Spekuluje się, że powodem były zobowiązania projektanta względem włoskiej mafii.

Nieznane są rownież losy jego ukochanej Casa Casuariny - do jutra. 


Dziękuję za odwiedziny :) Jeśli podobają Ci się moje teksty wyraź to w komentarzu, podziel się tekstem ze znajomymi lub zaproponuj mi współpracę. A... i często odwiedzaj Lovearti Studio :)

Pozdrawiam, Joanna (JOKUKO design)

2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...