wtorek, 12 marca 2013

Twórcza kooperacja, czyli kiepskie dobrego początki cz. II


Joanna (JOKUKO design)
źródło: mtp.pl
Arena Design, to wydarzenie, dzięki któremu Poznań na stałe zagościł na mapie europejskiego designu. Marcowe targi to miejsce interaktywnych spotkań designerów, artystów, architektów, przedsiębiorców i studentów kierunków artystycznych z Polski i świata. Ta twórcza kooperacja skutkuje wymianą myśli, pomysłów, a przede wszystkim powstawaniem produktów spełniających funkcje jednocześnie ergonomiczne i estetyczne. Arena Design, to wspaniała okazja dla wszystkich, którzy tęsknią za spotkaniami z dobrym wzornictwem. Właśnie ta tęsknota stała się m. in. powodem naszej wizyty na targach. Przy okazji odwiedziłyśmy również stoiska wystawców targów Home Decor i Meble Polska. 


Najważniejszy jest design. A to jak bardzo jest ważny i doceniany pokazuje cieszący się dużą popularnością konkurs TOP DESIGN. Konkurs stanowi jeden z głównych punktów programu targów Arena Design, a jego zadaniem jest promocja innowacyjnych rozwiązań w dziedzinie wzornictwa. Wśród docenionych przez jury projektów znalazł się m in. projekt, który i mnie szczególnie zachwycił. 


Teddy Bear, to kolekcja sof, foteli i leżanek inspirowanych kształtem misiów z dzieciństwa. W styczniu trafiła do sprzedaży, a podczas marcowych targów Arena Design zdobyła nagrodę TOP DESIGN w kategorii Przestrzeń domowa. Nawiązanie do polskiego wzornictwa lat 50 i 60, pastelowe kolory, to dopiero początek tego, co tak naprawdę do zaoferowania ma ta kolekcja. Absolutnie wyjątkowe jest to, że  jej modułowy charakter sprawia, iż poszczególne elementy – siedziska, oparcia, zagłówki można dowolnie zestawiać za każdym razem tworząc nowy, niepowtarzalny mebel. Projekt pochodzi z pracowni Mikołaj Wierszyłłowski i Projektanci. Kolekcja dostępna jest w galeriach NOTI. A ja jestem nią zachwycona.



źródło: własna galeria, vumag.pl

Prawie jak Bufa, ale jak wiemy prawie robi różnicę. Nie zmienia to faktu, że jest mi wygodnie :)  Inspirowany motywami krawieckimi fotel Bufa został zaprojektowany przez MOWOstudio. Nie robi na mnie piorunującego wrażenia, jednak zważywszy na moje zamiłowanie do igły i nitki i szacunek, jakim darzę osoby zajmujące się niełatwą sztuką krawiectwa postanowiłam poświęcić mu trochę uwagi. Projekt wygrał w TOP DESIGN w kategorii Wyposażenie wnętrz.


źródło: mowo.pl, własna galeria - ja i IVO





źródło: kapedesign.pl
Poza projektami konkursowymi moją uwagę zwróciła Struktura meblowa o funkcji przechowywania Krzysztofa Piasty, absolwenta Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Konstrukcja niby prosta, a jednak zaskakująco praktyczna. Dzięki możliwości nieustannej aranżacji elementów składowych, na pewno przypadnie ona do gustu osobom kreatywnym, ale i przy okazji tym, które uwielbiają papierkową robotę. Projekt dedykowany nowoczesnym wnętrzom, świetnie będzie wyglądał w przestrzeni biurowej, ale także w pokoju studenta. Ten mebel dyscyplinuje i nakazuje ład i porządek - nawet w materiałach do sesji egzaminacyjnej :)


Absolutnym hitem i wytchnieniem dla zmęczonych nóg był niepozorny fotelik w części ekspozycyjnej targów Home Decor. Na stoisku Home & Loft Interiors wszystko było wspaniałe włącznie z przedstawicielkami firmy, które chętnie udzieliły informacji o sklepie i produktach. Połączenie klasyki z nowoczesnością, naturalne surowce takie, jak len czy drewno, jasne kolory to wszystko tworzy niepowtarzalny klimat  - nie mogłam przejść nie wydając okrzyku radości. Rzeczony fotelik – cudowny niczym rozgrzany piec dla leniwego kota, pochodzi z kolekcji CLASSIC. Fotel pikowany jest różowym lub beżowym aksamitem i stoi na silnych, nieco filuternych dębowych nóżkach.
 
źródło: własna galeria, homeloft.pl
A targi Meble Polska, no cóż. Pewnie propozycje wystawców mogłyby okazać się interesujące, ale niestety wielu z nich nie było zainteresowanych zwiedzającymi. Domyślam się, że prezentowane materace do łóżek były wygodne. Pewnie na tyle wygodne, że niektórzy przedstawiciele stoisk postanowili sobie na nich zwyczajnie odpocząć. Niejednokrotnie udało nam się przejść obok nich zupełnie niepostrzeżenie. Zatem obejrzyjcie sobie jeszcze raz zdjęcia, a ja nie poświęcając uwagi tej części targowej ekspozycji wymknę się stąd w angielskim stylu.


Dziękuję za odwiedziny :) Jeśli podobają Ci się moje teksty wyraź to w komentarzu, podziel się tekstem ze znajomymi lub zaproponuj mi współpracę. A... i często odwiedzaj Lovearti Studio :)

Pozdrawiam, Joanna (JOKUKO design)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...