Joanna (JOKUKO design)
Zimowe słońce próbuje wedrzeć się przez okna. Niedzielny poranek pachnie szarlotką i smakuje kawą leniwie sączoną w
atmosferze jeszcze nie nerwowej, ale już przedświątecznej atmosfery. Już
niedługo po domu zaczną się panoszyć zapachy leśnych grzybów, cynamonu i piernika,
a kuchnia stanie się królestwem kulinarnych podbojów. Najpiękniejszy obrus
przykryje wigilijny stół, a potrawy wylądują na porcelanowej zastawie wyjętej z
kredensu.
Ten praktyczny mebel, który był schronieniem dla niejednej rodowej
zastawy, na długo popadł w zapomnienie. W ostatnim jednak czasie znów wraca do łask. Coraz częściej znajduje się na wyposażeniu kuchni, ba, z kuchennego zaplecza, w wielu domach awansuje nawet do
roli salonowego bywalca.
A jak to się wszystko zaczęło?
Rodowód tego mebla z duszą wywodzi się od pomieszczenia, które we dworach
i zamożniejszych domach zlokalizowane było najczęściej między kuchnią, a
jadalnią. Służyło do przechowywania sztućców, zastawy stołowej – porcelany,
naczyń i obrusów. Przygotowywano w nim również posiłki.
W mniejszych domach rolę pomieszczenia pełnił mebel – skrzynia lub szafki
z półkami i przeszklonymi witrynami. W takiej właśnie wersji znamy go dziś
najczęściej.
Pamiętam kredens w kuchni mojej babci. Zajmował
długość całej ściany i skrywał wszystkie kuchenne akcesoria. Moja prababcia też
miała kredens, bliźniaczo podobny do babcinego. Jego historia była jednak o wiele smutniejsza.
Wypełniony klamotami stał w pomieszczeniu
gospodarczym na podwórzu i tylko wiatr trzaskał jego drzwiczkami. Po latach kredens skończył chyba jako drewno na rozpałkę. Szkoda, bo dziś chętnie bym go przygarnęła i w
jego towarzystwie, w niedzielny poranek zjadła szarlotkę popijając aromatyczną
kawą.
![]() |
źródło: czterykaty.pl |
![]() |
źródło: urzadzamy.pl |
![]() |
źródło: weranda.pl |
![]() |
źródło: mebleitalia.pl |
![]() |
źródło: shabbyschic.blox.pl, muratordom.pl
|
![]() |
źródło: kredenskuchenny.blogspot.com, deccoria.pl |
![]() |
źródło: werandacountry.pl, sklepludowy.pl |
Dziękuję za odwiedziny :) Jeśli podobają Ci się moje teksty wyraź to w komentarzu, podziel się tekstem ze znajomymi lub zaproponuj mi współpracę. A... i często odwiedzaj Lovearti Studio :)
Pozdrawiam, Joanna (JOKUKO design
Najbardziej podoba mi się ten na ostatnim zdjęciu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kredensy w romantycznym stylu :)
OdpowiedzUsuńto jest styl prowansalski,który wraca wielkimi krokami, wiem kto robi takie meble - jednak cena powala :),dlatego najlepiej znależć jakiegoś starocia i go odnowić :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKredens to duże wyzwanie. Zgadzam się z Tobą. Mebel z historią z autorskim makijarzem to jest to :)
Usuńkredensy jak najbardziej!
OdpowiedzUsuńale zbiór piękny :)
OdpowiedzUsuń