niedziela, 15 grudnia 2013

Kredens w kuchni i salonie

Joanna (JOKUKO design) 
Zimowe słońce próbuje wedrzeć się przez okna. Niedzielny poranek pachnie szarlotką i smakuje kawą leniwie sączoną w atmosferze jeszcze nie nerwowej, ale już przedświątecznej atmosfery. Już niedługo po domu zaczną się panoszyć zapachy leśnych grzybów, cynamonu i piernika, a kuchnia stanie się królestwem kulinarnych podbojów. Najpiękniejszy obrus przykryje wigilijny stół, a potrawy wylądują na porcelanowej zastawie wyjętej z kredensu. 

Ten praktyczny mebel, który był schronieniem dla niejednej rodowej zastawy, na długo popadł w zapomnienie. W ostatnim jednak czasie znów wraca do łask. Coraz częściej znajduje się na wyposażeniu kuchni, ba, z kuchennego zaplecza, w wielu domach awansuje nawet do roli salonowego bywalca.

A jak to się wszystko zaczęło?

Rodowód tego mebla z duszą wywodzi się od pomieszczenia, które we dworach i zamożniejszych domach zlokalizowane było najczęściej między kuchnią, a jadalnią. Służyło do przechowywania sztućców, zastawy stołowej – porcelany, naczyń i obrusów. Przygotowywano w nim również posiłki.
W mniejszych domach rolę pomieszczenia pełnił mebel – skrzynia lub szafki z półkami i przeszklonymi witrynami. W takiej właśnie wersji znamy go dziś najczęściej. 

Pamiętam kredens w kuchni mojej babci. Zajmował długość całej ściany i skrywał wszystkie kuchenne akcesoria. Moja prababcia też miała kredens, bliźniaczo podobny do babcinego. Jego historia była jednak o wiele smutniejsza. Wypełniony klamotami stał  w pomieszczeniu gospodarczym na podwórzu i tylko wiatr trzaskał jego drzwiczkami. Po latach kredens skończył chyba jako drewno na rozpałkę. Szkoda, bo dziś chętnie bym go przygarnęła i w jego towarzystwie, w niedzielny poranek zjadła szarlotkę popijając aromatyczną kawą.

źródło: czterykaty.pl
źródło: urzadzamy.pl

źródło: weranda.pl
źródło: mebleitalia.pl
źródło: shabbyschic.blox.pl, muratordom.pl
źródło: kredenskuchenny.blogspot.com, deccoria.pl
źródło: werandacountry.pl, sklepludowy.pl








Dziękuję za odwiedziny :) Jeśli podobają Ci się moje teksty wyraź to w komentarzu, podziel się tekstem ze znajomymi lub zaproponuj mi współpracę. A... i często odwiedzaj Lovearti Studio :)

Pozdrawiam, Joanna (JOKUKO design

6 komentarzy:

  1. Najbardziej podoba mi się ten na ostatnim zdjęciu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie kredensy w romantycznym stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. to jest styl prowansalski,który wraca wielkimi krokami, wiem kto robi takie meble - jednak cena powala :),dlatego najlepiej znależć jakiegoś starocia i go odnowić :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kredens to duże wyzwanie. Zgadzam się z Tobą. Mebel z historią z autorskim makijarzem to jest to :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...