piątek, 19 września 2014

Żyrandol - wnętrzarska kropka nad "i"

Powiedzenie kuć żelazo póki gorące nigdy nie straciło na aktualności, jednakże jego dosłowność najlepiej obrazują czasy średniowiecza. Ówcześni kowale mieli wtedy ręce pełne roboty, bo zapotrzebowanie na ich pracę wzrastało wraz z modą na oświetlanie wnętrz przy pomocy żyrandoli. Pierwsze egzemplarze oświetlały ciemne wnętrza kościołów i zarezerwowane były dla bogatych właścicieli rezydencji i magnackich dworów. Później zaczęły się pojawiać w kupieckich domach, a wraz ze wzrostem klasy średniej ich sprzedaż rozpowszechniła się na szeroką skalę.

Pierwowzór dzisiejszego żyrandola nosił skomplikowaną nazwę polikandylion. Belki z kolcami na świece, początkowo skrzyzowane, wkrótce przeobraziły się okrągłą obręcz. W kolejnych wariacjach na temat żyrandola świece pięły się w górę jak po drabinie. Im więcej świec tym jaśniej, a o to chodziło, bo aspekt praktyczny liczył się bardziej od estetycznego. 

Dalsze poszukiwania żyrandola idealnego doskonale obrazuje epoka baroku, kiedy to w konstrukcji oświetlenia możemy zaobserwować różnego rodzaju lusterka, blaszki, kryształki i wszelkie szklane elementy. Ich nadrzędnym celem było dodatkowe rozjaśnienie wnętrza. W ten sposób uzyskano efekt załamywania się światła. Światło odbijało się od luster i innych elementów wyposażenia, po ścianach skakały zajączki, wnętrze mrugało i migotało. Barokowym żyrandolom nie można odmówić jeszcze jednego – dekoracyjności. Zwracały uwagę bogactwem form i zastosowanych materiałów stając się niezwykłą ozdobą wnętrz, a roztaczając świetlną aureolę nadawały im dodatkowo splendoru.

Kolejne zmiany przyniósł wynalazek elektryczności. Dekoracyjne kryształki straciły na wcześniejszym znaczeniu. Spektakularnych rozmiarów drogie żyrandole zastąpiły mniejsze i bardziej dostępne cenowo odpowiedniki. XX –to wieczny nurt Art Deco zepchnął żyrandole na dalszy plan, a rolę pierwszoplanową zaczęło odgrywać oświetlenie ścienne i biurkowe. W drugiej połowie wieku, już po II Wojnie Światowej zainteresowanie dawnymi żyrandolami znów się odrodziło, a one same wciąż przechodzą liczne mniej lub bardziej udane metamorfozy. 

Jak dziś żyrandole prezentują się we wnętrzach możecie zobaczyć na załączonych zdjęciach.


źródło: mohomy.com, pinterest.com, whapin.com
źródło: gomguz.com, ranario.com, pinterest.com
źródło: pinterest.com, lovingit.pl


Niemal identyczne żyrandole kupicie 
tutaj i tutaj

Dziękuję za odwiedziny :) Jeśli podobają Ci się moje teksty wyraź to w komentarzu, podziel się tekstem ze znajomymi lub zaproponuj mi współpracę. A... i często odwiedzaj Lovearti Studio :)

                                                                                                                   Pozdrawiam, Joanna (JOKUKO design)


8 komentarzy:

  1. Ależ boskie inspiracje wybrałaś!:-) Wyjątkowo prezentują się w pokoju kąpielowym (inaczej nie da się nazwać takiego miejsca:-) Pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki styl do mnie pasuje, genialne inspiracje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Żyrandol to nie tylko kropka nad i, ale też koszmarnie trudny wybór! U mnie wciąż wiszą żarówki bo trudno jest mi dobrać lampy wiszące do dużej otwartej przestrzeni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie najpierw łatwiej zaaranżować przestrzeń i na koniec ukoronować ją żyrandolem. Nie ma co się spieszyć. W końcu znajdziesz właściwy model.

      Usuń
  4. Dla mnie to chyba najbardziej problematyczny detal we wnętrzu.Lampy stojące ok, wiem jak dobra c, ale żyrandole, kompletnie się gubię.Bardzo fajne propozycje ostatni po prawej najbardziej mi się podoba.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z Tobą w 100%! Żyrandol to kropka nad i, a ja niestety trochę żałuję swojego wyboru, szczególnie w salonie :/ Ale może uda się odłożyć troszkę pieniążków i zmienić. Pozdrawiam Cię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, żyrandol to piękna, ale niełatwa sprawa. Spróbuj go sprzedać na jednym z portali z używanymi meblami. Być może wtedy choć trochę zasilisz skarbonkę. Trzymam kciuki za nowy, trafny wybór. Również pozdrawiam

      Usuń
  6. O, na tych obrazkach żyrandol rzeczywiście zrobił swoje:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...